XIV. Czy
każdy dorosły może przyjmować Komunię Św.?
Prawodawca kościelny
stwierdził: Każdy ochrzczony, jeśli tylko prawo tego nie zabrania, może i
powinien być dopuszczony do Komunii świętej. W stwierdzeniu tym dostrzegamy nie
tylko prawo ochrzczonego do tego, by przyjmować Komunię Św., ale także
obowiązek duchownych stwarzania im takiej możliwości. Postawiono jednak
pragnącemu przystąpić do Komunii św. pewien istotny warunek, można by go
zamknąć w potocznie brzmiącym stwierdzeniu: „możesz, jeśli Twoje postępowanie
jest zgodne z nauką Kościoła". Prawo kanoniczne stawia określone warunki,
które należy spełnić, by móc przystąpić godnie do Stołu Pańskiego. Najpierw,
jako warunek zasadniczy, postawiono konieczność przyjęcia uprzednio sakramentu
chrztu św..
Następnie trzeba wymienić
warunek równie oczywisty, jakim jest stan łaski uświęcającej, a więc wolność
od grzechu ciężkiego. Z tym, że kanon 916 KPK mówi: Kto ma świadomość grzechu
ciężkiego, nie powinien bez sakramentalnej spowiedzi (...) przyjmować Komunii
św. Wyraźnie zostało użyte określenie „nie powinien", a nie np. „nie
może", co to więc znaczy tak naprawdę? Może się zdarzyć, że zaistnieje
jakaś poważna racja, a nie ma sposobności wyspowiadania się. Wtedy mimo grzechu
ciężkiego można by przyjąć Komunię Św., z tym że najpierw należy wzbudzić akt
żalu doskonałego, zawierającego w sobie zamiar wyspowiadania się jak najszybciej.
Taką poważną racją byłoby np. niebezpieczeństwo utraty dobrego imienia czy
poważne zgorszenie. Możliwości tej nie należy nadużywać, rezygnując beztrosko
z okazji wyspowiadania się czy też nawet nie szukać takiej okazji.
Doświadczenie uczy, że niektórzy, np. przy okazji pogrzebu bliskiej osoby, nie
szukając możliwości wyspowiadania się, w grzechu ciężkim przystępują do Komunii
św. Możliwe, że gdyby nie przystąpili, ich postawa byłaby zgorszeniem dla
innych, ale nie wolno zapomnieć o tym, że jeśli istnieje możliwość wyspowiadania
się, to wspomniane złagodzenie nie obowiązuje i przyjmuje się Ciało Chrystusa w
sposób świętokradzki.
Kolejnym warunkiem przystępowania
do Komunii św. jest wolność od kar kościelnych. Kodeks Prawa Kanonicznego, w
odniesieniu do wiernych świeckich, wymienia dwie takie kary: ekskomunikę i
interdykt, jeśli zostały wymierzone lub zadeklarowane przez kompetentną władzę.
Dla wyjaśnienia pragnę dodać, że żadna z tych kar nie wyklucza ukaranego ze
wspólnoty Kościoła, lecz ma doprowadzić do jego poprawy. Ekskomunika zabrania:
jakiegokolwiek udziału w posługiwaniu - wykonywaniu funkcji w sprawowaniu
Ofiary eucharystycznej lub w jakichkolwiek innych obrzędach kultu; sprawowania
sakramentów i sakramentaliów oraz przyjmowania sakramentów; wykonywania
kościelnych urzędów, posług lub jakichkolwiek funkcji, albo podejmowania aktów
rządzenia. Interdykt zabrania jakiegokolwiek udziału w sprawowaniu Ofiary
eucharystycznej lub w jakichkolwiek innych obrzędach kultu, a także sprawowania
sakramentów i sakramentaliów oraz przyjmowania sakramentów.
Do Komunii św. nie
należy dopuszczać także tych, którzy żyją w jawnym grzechu ciężkim. Jak łatwo
się domyślić, wspomniany przepis dotyczy m.in. tych o-chrzczonych, którzy żyją
w związkach cywilnych czy nieformalnych, a są zobowiązani na mocy chrztu św. do
przyjęcia sakramentu małżeństwa, który łączy zaślubionych w sposób
nierozerwalny do końca życia jednego z nich.
Poza wymienionymi
przykładami nie ma istotnych przeciwwskazań do przyjmowania Komunii św. Warto
jednak zawsze, dla zagwarantowania spokoju sumienia, mieć w pamięci ogólne
stwierdzenie katechizmowe, które brzmi: Kto chce przyjmować Chrystusa w
Komunii eucharystycznej, musi być w stanie łaski. Jeśli ktoś ma świadomość, że
popełnił grzech śmiertelny, nie powinien przystępować do Eucharystii bez
otrzymania uprzednio rozgrzeszenia w sakramencie pokuty.